SZEŚĆ PYTAŃ DO PIOTRA MUNCHA - I Trenera drużyny LKS Latarnik Choczewo
WITAMY CHCEMY ZAPREZENTOWAĆ NOWY POMYSŁ NA STRONIE , A MIANOWICIE W MIARĘ CZASU I UPRZEJMOŚCI NASZYCH ZAWODNIKÓW, WŁADZ I TRENERÓW BĘDZIEMY STARALI SIĘ ZADAĆ SZEŚĆ PYTAŃ DO WYBRANYCH OSÓB
Pierwszym Naszym rozmówcą będzie Pan PIOTR MUNCH- I Trener Latarnika
- Witam. Niektórzy znają karierę trenerską Pana ,trzecie miejsce w 4 lidze z Wikędem Luzino w sezonie 2013/2014 i dojście do Finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.Teraz jest pan w Choczewie, trudno jest się odnaleźć Panu w realiach kilku lig niżej?
P.M; W Choczewie pracuję od kilka miesięcy.Pracę trenerską rozpoczynałem w 1993 roku będąc jeszcze czynnym zawodnikiem.Trenowałem różne zespoły: od najmłodszych trampkarzy, juniorów, rezerwy A-klasowe , aż po zespół IV- ligowy.Nastepnie po 14 latach pracy, trzy lata w Sokole Boże Pole grającym w V-lidze i prawie pięciu w Wikędzie Luzino awansowałem z A-klasy do V-ligi a następnie do IV-ligi. Jak widać prowadziłem drużyny praktycznie w każdej klasie rozgrywkowej do IV-ligi włącznie . Po kilku latach w wyższych ligach musiałem odświeżyć sobie realia B-klasowe i zmienić metody i zasady pracy.W tej chwili mam pełen obraz poziomu i organizacji w ligowych rozgrywkach.
- Co jest największym problemem i jak wygląda praca w drużynach b-klasowych?
P.M; Największym problemem jest zmobilizowanie zawodników do systematycznego treningu. Wpojenie im zasad i metod które na poziomie B-klasy pozwolą zbudować silny zespół.Nie jest to problemem tylko naszego zespołu ,ale całej ligi w której pracuje się ciężko. Słabe boiska i poziom sędziowania również mają wpływ na słaby poziom ligowych meczy.
- Jak pracuje się Panu w Choczewie?
P.M ; Choczewo mające pięknie położone obiekty i dobre boiska powinno posiadać zespół w wyższej lidze. Myślę ,że moje doświadczenie połączone z zapałem i młodością Mariusza Góźdź powinno dać pozytywną energię i stworzyć coś ciekawego.
- Jak podsumuje Pan te kilka miesięcy pracy w klubie Latarnik?
P.M; Te kilka miesięcy w Latarniku traktuje jako rozpoznanie.Jeżeli nastąpi mobilizacja całego zespołu ,działaczy,władz gminnych to powinniśmy razem osiągnąć cel jakim jest stworzenie mocnego zespołu nie tylko pod względem sportowym ale i organizacyjnym.
-Jak wygląda plan zajęć drużyny przed rundą wiosenną?
P.M ; Treningi od 14.01.2015. dwa razy w tygodniu plus gry kontrolne w lutym i marcu z takimi zespołami jak ;Orkan Rumia,Sztorm Mosty, Zenit Łęczyce,Wicher Wierzchucino i Arka Prusewo.
-Jakie cele stawia Pan przed drużyną na zbliżającą się rundę rewanżową?
P.M; Cel stawiany przed nami to stworzenie i uświadomienie wszystkim normalnych, zdrowych metod treningowych i organizacyjnych. Zdaję sobie sprawę ,że jesteśmy drużyną niższej ligi, ale to nie zwalnia nas z zachowania podstaw sportowych i organizacyjnych.Tylko wtedy będziemy gotowi na awans który jest naszym celem końcowym.
Komentarze